– Odmówienie „Ojcze nasz” zajmuje tylko 13 sekund – warto choć tyle codziennie poświęcić Pan Bogu – przekonywał młodych ludzi na lubelskiej Poczekajce Miras z Full Power Spirit.
Zespół gościł w Lublinie 26 marca w amfiteatrze ojców kapucynów i w trakcie prawie dwugodzinnego programu zachęcał licealistów, by swego szczęścia szukali przede wszystkim w Bogu. Na prezentowany przez Full Power Spirit autorski ewangelizacyjno-motywacyjno-profilaktyczny program zatytułowany „Znajdź pomysł na siebie” składają się skecze, śmieszne historie, ale przede wszystkim świadectwa przeplatane muzyką rapową z przesłaniem. – Nigdy nikt nie zachęcał mnie do chodzenia w niedzielę do kościoła w ten sposób – opowiada zachwycony po wysłuchaniu utworu „Czas na relaks” maturzysta z IX LO w Lublinie. „Jankiem sprzedawcą firanek” zauroczyła się jego szkolna koleżanka Martyna. – Zawsze myślałam, że nie lubię rapu, a wystarczy wsłuchać się w treść i okazuje się, że to jednak coś fajnego – przekonuje. Miras mówił do młodych tak, by ich nie znudzić. Aula co chwilę rozbrzmiewała śmiechem licealistów. Trafiał bez pudła w to, co ich boli i co przeżywają. Full Power Spirit zachęcał do szukania w sobie talentów z pełnym przekonaniem o tym, że każdy jakiś talent posiada, i w życiu chodzi o to, by go nie zmarnować. Muzycy bez skrępowania mówili również o swojej wierze i zachęcali do życia według Bożych przykazań.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
jj