Bóg niepotrzebny

Sama decyduję o własnym życiu, Bóg nie jest mi w życiu do niczego potrzebny.

Wydaje mi się, że ludzie potrzebują Boga, by zdjąć z siebie odpowiedzialność – stwierdziła Maria Peszek, aktorka i piosenkarka, w jakimś wywiadzie. Co do decydowania o własnym życiu, to nawet szatan Woland z powieści „Mistrz i Małgorzata” wyśmiał literata Berlioza, który w tej materii prezentował pogląd podobny do przekonań Peszek. „Pozwoli więc pan – zauważył mistrz czarnej magii – że go zapytam, jak człowiek może kimkolwiek kierować, skoro (…) nie może ręczyć za to, co się z nim samym stanie następnego dnia?”. Jeśli ktoś mówi, że Bóg nie jest mu do niczego potrzebny, to zastanawiam się, jak rozumie słowo „Bóg”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Dariusz Kowalczyk