Były marsze pamięci, apele poległych i chwile wspomnień bolesnej historii. Tak obchodziliśmy ustanowione w 2011 roku święto państwowe: Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
W Książnicy Cieszyńskiej mówiono też o zadaniach związanych z tą pamięcią. Historyk Bogdan Ścibut, koordynator programu poświęconego żołnierzom Narodowych Sił Zbrojnych ze zgrupowania kpt. Henryka Flamego „Bartka”, przypomniał listę spraw wymagających pilnego załatwienia. – Z tego przekonania, że nie wolno zostawić tamtych ludzi bez godnego miejsca pochówku, bez należnej pamięci o tym, co ich spotkało, czy cofnięcia niesprawiedliwych wyroków, zrodził się projekt „Powinniśmy wracać po swoich”. W dużej mierze wymaga on od nas pasji detektywistycznej i działań śledczego, bo ciągle za mało wiemy. Wciąż szukamy świadków, dokumentów, weryfikujemy informacje. Próbujemy odtworzyć nie tylko losy partyzantów, ale także wskazywać odpowiedzialnych za ich śmierć – tłumaczył.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
mb