Tysiące godzin konsultacji varsavianistów i historyków, dziesiątki tysięcy ujęć, koloryzacji i rekonstrukcji oraz terabajty danych. Tak powstawał pierwszy na świecie dramat wojenny non-fiction.
Przejmujący obraz najważniejszego chyba wydarzenia w dziejach Warszawy będzie można obejrzeć trzy miesiące przed przypadającą w tym roku 70. rocznicą Powstania Warszawskiego. – To było wielkie wyzwanie: mrówcza praca nad każdym ze 112 tysięcy kadrów, godzinami powstańczych kronik, które poddaliśmy rekonstrukcji klatka po klatce, uzupełniając naturalne ubytki i zniszczenia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Gołąb