Do śpiewu zranionego cierniem słowika porównał jego życie o. Idzi Mirosław Wójcik, współbrat i przyjaciel.
Ojciec Nikodem Alfred Suchanek zmarł 9 lutego wieczorem po normalnym dniu posługi w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gliwicach. Trzy dni później licznie zebrani współbracia, kapłani diecezjalni, siostry zakonne i wierni świeccy modlili się w tym samym miejscu o życie wieczne dla niego. Mszy pożegnalnej przewodniczył gwardian gliwickiego klasztoru franciszkanów o. Idzi M. Wójcik, a modlitwy nad trumną prowadził o. Tymoteusz P. Olsiński, proboszcz parafii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Klaudia Cwołek