Marta marzyła o zakonie. Rodzice wymusili, by została na gospodarstwie. Wojtek chciał się ożenić z Joanną, ale jego rodzina i przyjaciele nie akceptowali tego, że pochodziła z biednej rodziny. Dziś żadne z nich nie czuje się szczęśliwe.
Odkrycie drogi powołania jest pragnieniem – mniej lub bardziej uświadomionym – każdego człowieka. Wiele osób, jeśli nie z katechez, to przez skórę czuje, że tylko odkrycie i podążanie za głosem Pana może uczynić człowieka szczęśliwym. Niestety, z roku na rok rośnie liczba osób, które mają problem z rozeznaniem, podjęciem i realizowaniem powołań nie tylko kapłańskich i zakonnych, ale także małżeńskich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
nap