Tylko co piąty Polak jest gotowy do poświęcenia życia lub zdrowia dla dobra kraju - informuje "Rzeczpospolita".
Aż 41 proc. Polaków nie poświęciłoby nic dla dobra obecnej Polski - wynika z sondażu IBRiS Homo Homini dla "Rzeczpospolitej", przeprowadzonego w przededniu 10. rocznicy śmierci płk. Ryszarda Kuklińskiego. Okazuje się, że tylko 19 proc. z nas oddałoby dla ojczyzny swoje życie lub zdrowie, a 17 proc. gotowych jest na poświęcenie majątku.
Wśród tych, którzy nie chcą niczego poświęcać dla ojczyzny, aż 53 proc. to kobiety. Mężczyźni stanowią tylko 29 proc. Ale gdyby trzeba było coś poświęcić dla Polski, to 25 proc. mężczyzn oddałoby za nią swoje życie lub zdrowie, a 23 proc. poświęciłoby karierę. Tylko 13 proc. oddałoby majątek.
Kazimierz Michał Ujazdowski, były minister kultury (PiS), uważa, że niechęć Polaków do poświęcenia się dla ojczyzny wynika z braku zaufania do instytucji państwa.
Zdaniem politologa prof. Kazimierza Kika wielu Polaków zadaje sobie dziś pytanie, co ojczyzna i rządzący nią politycy robią dla nich. "Niestety nic. Większość młodych ludzi zmusza się do emigracji. Stąd też chęć poświęcenia się dla ojczyzny jest tak mała" - ocenia politolog.