Motki pomocy

Więźniarki z Zakładu Karnego w Opolu od kilkunastu lat robią na drutach czapki i sweterki, które trafiają do potrzebujących.

0m 56s

Ponad 15 lat temu, kiedy na prośbę ks. Tadeusza Słockiego, kapelana więziennego, odprawiałem Mszę św. w kaplicy zakładu karnego, opowiadałem też o Domu Matki i Dziecka. Wówczas panie zaproponowały, że chciałyby w jakiś sposób pomóc kobietom i dzieciom, które znalazły się w dramatycznej sytuacji życiowej – opowiada ks. Jerzy Dzierżanowski, dyrektor Diecezjalnej Fundacji Ochrony Życia, prowadzącej w Opolu-Grudzicach Dom Matki i Dziecka. Z rozmowy narodził się pomysł robienia na drutach rożnych rzeczy i przekazywania ich osobom potrzebującym. Inicjatywa szybko się przyjęła i do dziś jedne więźniarki dziergają czapki, szaliki czy sweterki, inne wyszywają obrusy, a jeszcze inne robią okolicznościowe kartki. Nawet początkowy problem, skąd brać potrzebne motki wełny, mulinę czy kordonki, szybko udało się rozwiązać.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

ana