Oderwany od pługa

Wincenty Witos. „Pragnę spocząć na zawsze pośród tych, z których wyszedłem, którym w pierwszym rzędzie moje wywyższenie zawdzięczam”. Zanim napisał testament, dla polskiej wsi zrobił tyle, ile już nikt po nim nie zdołał.

0m 29s

To jest dokładnie 800 metrów stąd. Tam stoi chata, w której Witos przyszedł na świat. Było to równo 140 lat temu – pokazuje Janusz Skicki, kierownik Muzeum Wincentego Witosa w Wierzchosławicach.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Grzegorz Brożek