Kościół w Czechach domaga się zwrotu ponad 500 dzieł sztuki, zabranych przez państwo.
Na podstawie ustawy o restytucjach majątkowych, uchwalonej w czeskim parlamencie w 2012 r. parafie, zgromadzenia zakonne oraz diecezje wystąpiły z roszczeniami do państwowych galerii oraz muzeów o zwrot dzieł sztuki, zabranych ze świątyń w czasach komunistycznych.
Jak poinformowała rzeczniczka Czeskiej Galerii Narodowej w Pradze Eva Kolerusová do końca grudnia ub. roku do tej instytucji wpłynęły roszczenia skierowane przez 34 podmioty kościelne o zwrot ponad 500 dzieł sztuki znajdujących się w zasobach tej galerii. Kościoły mogły tylko w przeciągu roku zgłaszać roszczenia i właśnie w grudniu 2013 r. minął ten termin. W Galerii Narodowej trwają obecnie prace inwentaryzacyjne, mające ustalić status prawny dzieł o których zwrot wystąpiły podmioty kościelne.
Największą dyskusję na tej liście wzbudziły dzieła sztuki średniowiecznej, m.in. bezcenny cykl malowideł wykonanych przez Mistrza Ołtarza z Wyższego Brodu (Mistr vyšebrodského oltáře ) – anonimowego malarza związanego z dworem Karola IV Luksemburskiego. Ok. 1350 r. stworzył on cykl dziewięciu obrazów, zdobiących kościół cystersów w Wyższym Brodzie (Vyšší Brod) w południowych Czechach. Dzieło uważane jest za jedno z największych osiągnięć średniowiecznej kultury i prezentowane jest obecnie w dawnym klasztorze św. Agnieszki Czeskiej w Pradze, na wystawie poświęconej sztuce średniowiecznej.
Kościół wystąpił także o zwrot dwóch płócien Petera Paula Rubensa, „Męczeństwo św. Tomasza” oraz „Św. Augustyn” zabranych z augustiańskiego kościoła św. Tomasza w Pradze. W świątyni obecnie eksponowane są kopie tych sławnych na całą Europę obrazów.
Czeskie ministerstwo kultury potwierdziło, że zarówno obrazy Rubensa, jak i Mistrza Ołtarza z Wyższego Brodu są własnością Kościoła i pod względem prawnym zostaną zwrócone. Szczegóły będzie regulowała specjalna umowa, która jednak stanowi, że ze względu na potrzeby konserwacji oraz bezpieczeństwa, zabytki – ale już jako własność Kościoła – pozostaną nadal w zbiorach Galerii Narodowej. Pozostałe dzieła sztuki, będą wracać do świątyń, albo pozostaną jako depozyt w zasobach muzeów państwowych.
Andrzej Grajewski/Christnet.cz