Kanclerz Angela Merkel po raz trzeci rządzi Niemcami, których pozycja w Europie jest wyjątkowo silna. To szansa czy zagrożenie w relacjach z Polską?
Miesiąc po wysoko wygranych wyborach przez chadecką koalicję – CDU i bawarską CSU – udało się zawiązać pragmatyczną koalicję z udziałem socjaldemokratów SPD, największej partii opozycyjnej oraz do niedawna głównego krytyka kanclerz Merkel. Koalicja dysponuje miażdżącą przewagą w Bundestagu (504 mandaty), natomiast opozycja – lewica i Zieloni, jedynie 127 mandatami. Chadecja wolałaby zapewne rządzić z dotychczasowym partnerem, czyli liberalną FDP, ale po tym, jak partia ta nie przekroczyła progu wyborczego, została skazana na tzw. wielką koalicję z socjaldemokratami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski