W Urzędzie Marszałkowskim w Katowicach podsumowano Rok Hlonda.
Na zakończenie Roku Hlonda 1 grudnia podczas Mszy św. celebrowanej w kościele świętych Apostołów Piotra i Pawła przez kard. Nycza odsłonięto tablicę upamiętniającą kard. Hlonda i przypominającą, że ten kościół był pierwszą katedrą archidiecezji katowickiej.
- Stworzyła się dobra drużyna - podsumował Andrzej Gościniak. Dodał, że inicjatywy związane z rokiem Hlondem wypadły lepiej, niż tego oczekiwano. Przewodniczący sejmiku zachęcił, aby ta dobra współpraca trwała także podczas ogłoszonego Roku Henryka Sławika. Mimo zakończenia Roku Hlonda postać wybitnego kardynała będzie cały czas w centrum uwagi. Obecna na spotkaniu wiceprezydent Katowic Krystyna Siejna powiedziała o uchwalonej przez miasto decyzji wzniesienia pomnika kard. Augusta Hlonda w okolicach ul. Jordana naprzeciw Wydziału Teologicznego UŚ.
Salezjanin kard. August Hlond urodził się w 1881 roku w Brzęczkowicach (obecnie dzielnica Mysłowic). Po I wojnie światowej organizował Kościół katolicki na polskim Górnym Śląsku, najpierw jako administrator apostolski, a potem pierwszy biskup nowej diecezji katowickiej. Stworzył w Katowicach kurię, kapitułę i sąd biskupi. Podjął decyzję o utworzeniu śląskiego seminarium duchownego z siedzibą w Krakowie. Powołał do życia drukarnię i Księgarnię św. Jacka oraz tygodnik "Gość Niedzielny". Założył też Ligę Katolicką. W 1926 roku został prymasem Polski. Po wybuchu II wojny światowej przebywał na emigracji we Francji, gdzie został aresztowany przez gestapo. Po wojnie przeciwstawił się komunizmowi, dążąc jednocześnie do normalizacji życia społecznego i politycznego bez otwartej konfrontacji. Dzięki temu Kościół ocalił niepodległość i dał mocne podwaliny dla dalszej suwerenności państwa polskiego. Prymas August Hlond zmarł 22 października 1948 roku w Warszawie.
xpł