To serial wyjątkowy z wielu powodów. Zmienił rynek telewizyjny, pokazał kulisy polityki i mediów.
Po raz pierwszy zdarzyło się, że absolutny przebój sezonu na całym świecie nie powstał w żadnej wytwórni filmowej ani stacji telewizyjnej. 13-odcinkowy „House of Cards” (Domek z kart) wyprodukował… portal internetowy Netflix. Może dlatego serial jest politycznie niepoprawny, bezlitosny w kompromitowaniu związku władzy i mediów. A mimo to otrzymał w tym roku 9 nominacji do Nagród Emmy, przyniósł sławę jego twórcy Davidowi Fincherowi, a wielką popularność aktorowi cenionemu dotąd głównie za grę w ambitnych filmach, nieprzyciągających masowej widowni. Kevin Spacey jest teraz u szczytu sławy, a jego twarz atakuje nas w Polsce z billboardów i telewizyjnych spotów, bo właśnie ze względu na ten sukces firmuje kampanię reklamową jednego z banków.
Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!
Piotr Legutko