To taka zwykła święta, patronka codzienności – tłumaczył mi fenomen św. Urszuli Ledóchowskiej zaprzyjaźniony ksiądz.
To fascynujący opis. I taki „skrojony na miarę” każdego z nas. Przypominając o matce Urszuli w 10. rocznicę wyniesienia jej na ołtarze, opowiadamy historię pochodzącego z Koszalina mężczyzny, któremu wstawiennictwo świętej ocaliło życie (ss. IV–V). Jak realizować chrześcijańskie powołanie w codzienności, podpowiadają również zgłoszeni do nagrody, której patronuje kard. Ignacy Jeż. To także tacy zwykli–niezwykli (s. III).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Karolina Pawłowska