0m 48s

Recepta na smutne serce

Do Chile, Urugwaju, Rumunii, Hondurasu i… Warszawy. Zostawiają pracę, znajomych i rodzinę, by jechać tam jako świeccy misjonarze. Dlaczego?

Agata Ślusarczyk

|

03.10.2013 00:00 Gość Warszawski 40/2013

dodane 03.10.2013 00:00
0

Podziemia praskiej katedry wypełnia spory tłum. Właśnie skończyła się Msza św., podczas której dwie Kasie, Mateusz, Agnieszka i Ola zostali posłani jako świeccy misjonarze do Domów Serca w najdalszych zakątkach świata. Krótko opowiedzieli o założonym w 1990 r. we Francji przez o. Thierry’ego de Roucy Międzynarodowym Ruchu Misyjnym „Domy Serca” i zaraz przeszli do sedna. – Ludzi najbardziej interesuje, dlaczego decydujemy się wyjechać – mówią.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Agata Ślusarczyk