Zagraj sobie...

... na giełdzie. Ale bez ryzyka, że stracisz na tym majątek. Giełda to krwiobieg gospodarki wolnorynkowej. By rozumieć, jakie mechanizmy nią rządzą, jakie czynniki mają na nią wpływ, trzeba wskoczyć do tego basenu.

Wskoczyć potrafi każdy, ale nie każdy potrafi pływać. Co zrobić, żeby się nie utopić? Powiedzmy sobie szczerze, czytanie specjalistycznych podręczników to jak uczenie się pływania z filmów. Teoretycznie można uprawiać fizykę, ale wielu innych czynności trzeba nauczyć się w praktyce. Z drugiej strony – pozostając w analogii sportowej – wskakiwanie od razu na głęboką wodę jest bardziej niż ryzykowne. Może się udać, ale wcale nie musi. W przypadku gry na giełdzie, inwestowania w fundusze to ryzyko jest dosyć łatwe do określenia. Nieznający mechanizmów giełdowych gracz może po prostu stracić całe oszczędności. Pomiędzy czytaniem na kanapie a topieniem się na głębokościach jest jeszcze wyjście pośrednie. Nauka z instruktorem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jan Cichy