Aby poznać Jezusa, trzeba zaangażować całego siebie w relację z Nim, żyć Nim na co dzień - stwierdził papież Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Wskazał, że poznanie Jezusa wymaga zaangażowania trzech języków: umysłu, modlitwy i działania.
Ojciec Święty nawiązał do pytania stawianego przez Heroda w dzisiejszej Ewangelii (Łk 9,7-9): "Któż więc jest Ten, skąd pochodzi?". Zauważył, że jest to pytanie stawiane przez wszystkich ludzi spotykających Jezusa, albo ze względu na ciekawość, albo też, aby się upewnić. Jednocześnie widzimy, że "niektórzy zaczynają się bać tego człowieka, ponieważ może on doprowadzić do konfliktu politycznego z Rzymianami". Kim jest w takim razie ów człowiek, sprawiający, tak wiele problemów? Dlaczego Jezus sprawia problemy? - pytał papież.
"Nie można poznać Jezusa bez narażenia się na problemy. I ośmielę się powiedzieć: `Jeśli chcesz mieć problem`, idź drogą poznania Jezusa. Nie będzie to jeden, ale wiele problemów! Ale to jest droga, by poznać Jezusa! Nie można poznać Jezusa, siedząc w pierwszej klasie! Jezusa poznaje się w codziennym biegu dni. Nie można poznać Jezusa w spokoju, ani też w bibliotece ... Poznać Jezusa!" - stwierdził papież Franciszek.
Oczywiście, dodał Ojciec Święty, "możemy poznać Jezusa w Katechizmie", ponieważ "Katechizm uczy nas wielu rzeczy o Jezusie". Musimy więc go studiować, nauczyć się go. W ten sposób poznajemy Syna Bożego, który przyszedł, aby nas zbawić. Studiując Katechizm rozumiemy całe piękno historii zbawienia, miłości Ojca. A jednak, zapytał papież - Ile osób przeczytało Katechizm Kościoła Katolickiego od czasu kiedy został opublikowany ponad 20 lat temu?
"Tak, trzeba poznać Jezusa w Katechizmie. Ale to nie wystarcza, by poznać Go umysłem: jest to krok. Trzeba jednak poznawać Jezusa w dialogu z Nim, rozmawiając z Nim na modlitwie, klęcząc. Jeśli się nie modlisz, jeśli nie rozmawiasz z Jezusem, to Go nie znasz. Wiesz coś o Jezusie, ale nie idziesz z tą wiedzą, którą daje ci serce w modlitwie. Poznać Jezusa umysłem, studium Katechizmu, poznać Jezusa sercem, w modlitwie, w dialogu z Nim. To nam bardzo pomaga, ale nie wystarczy ... Jest jeszcze trzeci sposób, by poznać Jezusa: naśladowanie Go. Pójście z Nim, podążanie z Nim" - powiedział Ojciec Święty.
Papież wskazał, że konieczne jest poznanie Jezusa językiem działania. A jeśli znam Jezusa, to muszę zaangażować siebie, by z Nim podążać.
"Nie można poznać Jezusa, nie angażując się w relację z Nim, nie stawiając swego życia dla Niego. Kiedy tak wielu ludzi - a także i my - stawia sobie pytanie «Któż więc jest Ten?», to Słowo Boże nam odpowiada: «Chciałbyś wiedzieć, kim On jest? Czytaj to, co Kościół mówi ci o Nim, rozmawiaj z Nim na modlitwie i podążaj drogą wraz z Nim. W ten sposób poznasz, kim jest ten Człowiek». To właśnie jest droga! Każdy musi dokonać swojego wyboru"- zakończył swoją homilię papież Franciszek.