Lecz oni nie rozumieli tego powiedzenia; było ono zakryte przed nimi, tak że go nie pojęli (...).
Apostołowie nie zawsze rozumieli Jezusa. Jednak nie przestawali w Niego wierzyć, słuchać Jego poleceń. Ileż razy w naszym życiu pojawiają się pytania do Boga, na które nie znajdujemy odpowiedzi. Ileż razy nie rozumiemy sensu zdarzeń w naszym życiu. Co wówczas robić? To, co apostołowie – iść dalej za Jezusem. Ważniejsza jest bowiem wiara niż osąd rozumu. Gdyby Piotr, słysząc polecenie wyjścia z łodzi i pójścia po wodzie, posłuchał raczej rozumu niż słów Jezusa, nigdy nie doświadczyłby cudu kroczenia po falach. Nigdy nie doświadczyłby, jak pewne jest słowo Pana. Podobnie i my niejednokrotnie musimy doświadczyć „pójścia w ciemno”, żeby nauczyć się zaufania do Jezusa ponad wszystko, nawet wbrew wszystkiemu, co podpowiada nam rozum. Dziś, gdy taki zalew zła i głupoty ma miejsce w całej Europie, jak spojrzeć w przyszłość z nadzieją? Jak uwierzyć, że coś odwróci się na lepsze? Rozumowo – nie wiem, ale wiem, że Bóg jest wszechmogący i dla Niego wszystko jest możliwe.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ireneusz Krosny