Krystyna Szumilas zapewne przejdzie do historii jako najbardziej rozrywkowa kierowniczka resortu oświaty.
02.09.2013 19:16 GOSC.PL
Co zrobić w sytuacji, gdy sześciolatki w zerówkach nie mogą się uczyć czytać i liczyć, zaś siedmiolatki w pierwszej klasie będą wyłącznie powtarzać to, czego już nauczyły się w zerówce? Otóż MEN zamiast rozwiązywać tak skomplikowany węzeł gordyjski – przecina go. Niech wszystkie dzieciaki więcej brykają! Minister edukacji ogłosiła właśnie rozpoczęcie „Roku Szkoły w Ruchu”. W liście do uczniów pani minister odpowiada w pełni na zapotrzebowanie społeczne. „Bawcie się i rywalizujcie w zawodach i grach sportowych, spacerujcie, pływajcie, jeźdźcie na rowerze” – zachęca w pierwszy dzień nowego roku szkolnego. Ale jazda!
Krystyna Szumilas zapewne przejdzie do historii jako najbardziej rozrywkowa kierowniczka resortu oświaty. Śledząc jej kolejne inicjatywy, trudno nie dostrzec konsekwencji w zmienianiu wizerunku polskiej szkoły. Koniec z wkuwaniem i kindersztubą, do lamusa z historią, fizyką czy biologią. Szkoła ma się dobrze kojarzyć, pora więc na kreatywność, zabawę i rozwijanie talentów. Mieliśmy już akcję „Radosna szkoła”, stronę MEN otwiera motto o edukacji „przyjaznej, skutecznej i nowoczesnej”, teraz przyszedł czas na gry i zabawy ruchowe.
Co poza nimi? Co w przerwach między przerwami? Wiedza… No tak, ale pani minister natychmiast uściśla: „Dzisiaj szkoła nie może być jedynie dostarczycielem wiedzy, ale ma uczyć, jak odnieść sukces w dorosłym życiu i jak być szczęśliwym”.
Co do sukcesu, rzeczywiście robi się dużo, by poprzez obniżanie wymagań jak najwięcej uczniów miało poczucie, że go odnosi. Szkoda, że w dorosłym życiu (po takiej edukacji) już tak lekko nie będzie. Więc – myśli sobie pani minister - niech przynajmniej w szkole dzieci będą szczęśliwe. A potem zajmą się nimi już inne resorty.
PS: Drodzy uczniowie, nie przejmujcie się, dorośli tak już mają. A wy… musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali (na jutro sprawdźcie, kto to powiedział i kiedy?)
Piotr Legutko