Kto ze świętym przestaje, radosnym się staje.
Porzekadło sprawdzone na własnej skórze. I nie tylko przeze mnie. Do Domu św. s. Faustyny do Ostrówka z roku na rok przyjeżdża coraz więcej pielgrzymów. Już nie tylko zobaczyć dom, w którym pracowała, ale pobyć z nią. Zaczerpnąć tej radości, z którą wykonywała najprostsze, domowe prace. I – nie wiedzieć czemu – wyjechać odmienionym. Odkąd dwa lata temu dworek państwa Lipszyców został poświęcony, coraz więcej osób chce tu powracać – na niedzielną Koronkę, urodziny świętej siostry czy osobistą refleksję (ss. IV–V).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Ślusarczyk