Co nas gryzie

Latem przekonywanie kogokolwiek, że owady są piękne i pożyteczne, jest z góry skazane na porażkę. Może zimą jest niewielka szansa na sukces. Ale nawet wtedy, gdy za oknem pada śnieg, komary, gzy i meszki należą chyba do najbardziej znienawidzonych zwierząt.

Długa zima i późne roztopy powodują, że w niektórych częściach Polski komarów jest więcej niż w zeszłym roku. W przyszłym roku będzie więc więcej ptaków i ryb. Ale nie o tym jest ten artykuł. Cykl rozwojowy komara jest nieodzownie związany ze zbiornikiem wody (najlepiej) stojącej. Niekoniecznie musi chodzić o jeziora. Niektórym gatunkom wystarczy wypełniona wodą puszka czy wyrzucona w trawę butelka. Komary szczególnie lubią brudną wodę, po to, by ich larwy miały się czym żywić. W krystalicznie czystej wodzie padłyby z głodu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Rożek