Bóg jest cudowny!

Często zamartwiam się wieloma sprawami. A potem nagle, nie wiadomo skąd przychodzi pomoc. Znacie to uczucie?

Ostatnio szukałam pewnego sklepu. Pomyślałam sobie: „Panie Boże, jest ciepło, nie chce mi się chodzić w kółko”. „Idź tą uliczką” - usłyszałam. Poszłam i momentalnie znalazłam to, czego szukałam. Innym razem potrzebowałam porozmawiać z pewnym księdzem, nim zdążyłam zebrać myśli, „spadł mi z nieba”.

Dziś rano pomyślałam sobie, że miło byłoby spotkać znajome z dawnej pracy, całkiem niespodziewanie spotkałam je tego samego dnia.

Takich „przypadków” mogłabym mnożyć w nieskończoność. Ale chyba nie do końca w tym jest rzecz. Rzecz w tym, że Bóg nieustannie troszczy się o nas! Codziennie doświadczamy, czy jesteśmy tego świadomi, czy nie, ogromu Jego miłości. I to od nas zależy co z nią zrobimy.

Dziś jedno wiem na pewno: Bóg jest większy od moich trudności. I nie nudzi Go to, że wciąż na nowo musi przyzwyczajać mnie do Swojej miłości…

« 1 »
TAGI:

Joanna Juroszek