To śledztwo zyskało miano najdłuższego i najbardziej zagmatwanego w najnowszej historii Polski. A finał jest co najmniej zaskakujący – w warszawskim sądzie właśnie zapada wyrok, a łódzka prokuratura prowadzi swoje śledztwo.
Minęło 15 lat, a nadal nie wiemy, kto i dlaczego zabił byłego komendanta policji gen. Marka Papałę. Gdy zamykamy ten numer GN, przed Sądem Okręgowym w Warszawie trwają mowy końcowe w ciągnącym się od lutego 2010 r. procesie o nakłanianie do zabójstwa byłego szefa policji. Oskarżeni są w nim znani gangsterzy: Ryszard Bogucki i Andrzej Z., ps. „Słowik”. Boguckiemu zarzuca się obserwowanie miejsca zabójstwa Papały i bezskuteczne nakłanianie w 1998 r. gangstera Zbigniewa G. do zabicia byłego szefa policji za 30 tys. dolarów. „Słowika” oskarżono zaś o nakłanianie płatnego zabójcy Artura Zirajewskiego, ps. „Iwan”, do zabójstwa Papały za 40 tys. dolarów. Prokuratura zażądała dla Boguckiego 15 lat więzienia. Dla „Słowika” – 8 lat. Według stołecznej prokuratury sprawcy zabójstwa Papały kierowali się „motywem finansowym”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Mariusz Majewski