"Jaruzelski sto lat w kiciu!"

Gen. Wojciech Jaruzelski obchodzi w sobotę 90. urodziny. Z tej okazji w jednym z warszawskich hoteli zorganizowano zamknięte spotkanie, w którym udział biorą m.in. b. prezydent Aleksander Kwaśniewski i Jerzy Urban. "Jaruzelski to zdrajca i morderca" - krzyczą protestujący przed hotelem.

Na imprezę o charakterze towarzyskim zorganizowaną przez Fundację Amicus Europae b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego przybyli m.in. Jerzy Urban, Stanisław Ciosek, Kazimierz Kutz, Józef Oleksy oraz żona i córka gen. Jaruzelskiego: Barbara i Monika.

Zaproszenia na sobotnie spotkanie otrzymało wielu polityków związanych z SLD i Ruchem Palikota. Obecni na spotkaniu są m.in. poseł SLD Tadeusz Iwiński i wiceszef klubu RP Sławomir Kopyciński.

"Formuła jest taka, że będzie to spotkanie przyjaciół, jest to impreza zamknięta i prywatna" - mówił PAP prof. Jerzy Wiatr, współautor księgi jubileuszowej, która ma zostać wręczona generałowi.

Publikacja składa się z 29 tekstów, autorstwa m.in. Kwaśniewskiego i ostatniego przywódcy ZSRR Michaiła Gorbaczowa. Zaplanowana jest ponadto projekcja filmu dokumentalnego pt. "Za kulisami PRL-u: Wojciech Jaruzelski - Zanim zostałem generałem" w reżyserii red. naczelnego "Trybuny" Roberta Walenciaka.

Przed południem przed hotelem, znajdującym się w pobliżu rosyjskiej ambasady, rozpoczęły się protesty środowisk prawicowych m.in. Ruchu Narodowego, Solidarnych 2010 i Młodzieżowego Klub "Gazety Polskiej".

"Jaruzelski to zdrajca narodu i morderca zza biurka. To wstyd, że po tylu latach wolnej Polski świętuje się urodziny kogoś takiego. Dziś mordercy są bohaterami i boję się tego powiedzieć" - przekonywał jeden z protestujących.

Zebrani trzymali w rękach transparenty z napisami m.in. "Jaruzelski sto lat ... w kiciu" oraz "Dość przechowywania komunistycznych zbrodniarzy".

« 1 »