Brak konsekwencji w działaniach MEN

Brakiem konsekwencji nazywa działania Ministerstwa Edukacji Narodowej (MEN) w sprawie religii na maturze bp Damian Muskus OFM.

Ministerstwo akceptuje prowadzoną przez kościoły działalność edukacyjną w ramach zajęć szkolnych, ale odmawia uwieńczenia edukacji religijnej egzaminem maturalnym. Krakowski biskup pomocniczy twierdzi, że Kościół nadal będzie podejmował dialog z MEN.

"Z jednej strony MEN akceptuje prowadzoną przez kościoły działalność edukacyjną w ramach zajęć szkolnych, z drugiej zaś strony odmawia uwieńczenia edukacji religijnej w formie egzaminu maturalnego" – mówi KAI bp Damian Muskus OFM, krakowski biskup pomocniczy. Do dnia biskupiej nominacji był on wykładowcą katechetyki i dydaktyki, referentem ds. katechezy przy Kurii Prowincjalnej oo. Bernardynów w Krakowie.

Zdaniem biskupa jeszcze do niedawna wydawało się, że dialog prowadzony przez specjalną komisję Episkopatu z MEN przyniesie satysfakcjonujące rozwiązania. Dodał, że byłyby one korzystne przede wszystkim dla młodzieży, która po ukończeniu szkoły średniej zamierza skorzystać z licznych ofert uczelni katolickich.

"Dziś już wiemy, że Ministerstwo Edukacji dość kategorycznie odrzuciło możliwość wpisania lekcji religii do zestawu dodatkowych przedmiotów maturalnych, powołując się na autonomię Kościoła w opracowywaniu programu nauczania religii" - powiedział bp Muskus. Wyraził przekonani, że przedstawiciele episkopatu nadal będą podejmować dialog z ministerstwem, tym bardziej, że prowadzone przez szereg lat rozmowy napawały optymizmem.

Krakowski biskup pomocniczy zwraca uwagę, że urzędnicy ministerstwa wielokrotnie artykułowali warunki, jakie należy spełnić, by religia mogła stać się przedmiotem maturalnym. Mobilizowało to stronę kościelną do podjęcia działań zmierzających do określenia standardów egzaminacyjnych dla tego przedmiotu oraz do przeprowadzenia nowelizacji podstawy programowej nauczania religii – zapewnia krakowski hierarcha.

Przypomnijmy, że Ministerstwo Edukacji Narodowej podtrzymało 6 czerwca swoje stanowisko w sprawie obecności egzaminu z religii na maturze. Zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji narodowej (z 25 kwietnia 2013 r. dotyczącym m.in. przeprowadzania egzaminów w szkołach publicznych) od 2015 r. egzamin maturalny z przedmiotów dodatkowych będzie przeprowadzany tylko z przedmiotów mających podstawę programową w zakresie rozszerzonym określoną i zatwierdzoną przez ministra edukacji narodowej.

Nauczanie religii odbywa się na podstawie programów opracowanych i zatwierdzonych przez właściwe władze kościołów i inne związki wyznaniowe przedstawiane do wiadomości ministrowi edukacji narodowej.

Resort edukacji utrzymuje, że szkoła nie może organizować matury z przedmiotu, nad którym nie ma kontroli merytorycznej. Pytany czy ta kwestia może ulec zmianie bp Muskus wskazuje, że dopuszczenie MEN do współpracy w tworzeniu tych programów to nie tylko kwestia dobrej woli kościołów i związków wyznaniowych, lecz pociąga to za sobą konieczność nowelizacji odpowiednich aktów prawnych, nie wyłączając tych o najwyższym statusie. Biskup powołał się na paragraf 4 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z 14 kwietnia 1992 r., który zawiera zapis: „Nauczanie religii odbywa się na podstawie programów opracowanych i zatwierdzonych przez właściwe władze kościołów i innych związków wyznaniowych i przedstawionych Ministrowi Edukacji Narodowej do wiadomości. Te same zasady stosuje się wobec podręczników do nauczania religii”.

Bp Muskus odniósł się także do sprawy nie ujęcia religii w ramowych planach nauczania w szkołach publicznych. Zaznaczył, że Kościół od dnia ogłoszenia rozporządzenia z 7 lutego 2012 roku o Ramowych Planach Nauczania czyni starania o włączenie religii i etyki do wspomnianego planu. Oczekuje, że w ten sposób państwo zagwarantuje należne miejsce w szkole tym przedmiotom, które przekazują wartości religijno-moralne dzieciom i młodzieży.

– Wyłączenie tych przedmiotów z ramowego planu w konsekwencji prowadzi do ich marginalizacji. Dlatego episkopat oczekuje, że ministerstwo nie poprzestanie na pisemnej interpretacji własnego rozporządzenia, którą opublikowało przed wakacjami ubiegłego roku o sposobie organizowania zajęć z religii, lecz pójdzie krok dalej i dokona jasnych i czytelnych zapisów w formie rozporządzenia – mówi bp Muskus.

45-letni dziś bp Damian Andrzej Muskus OFM . Przed nominacją biskupią był m.in. wychowawcą kleryków, a od roku 2002 rektorem Wyższego Seminarium Duchownego oo. Bernardynów. W roku 2005 został mianowany kustoszem Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej. Wprowadził do kalendarza sanktuarium nowe nabożeństwa i pielgrzymki stanowe, obejmując troską duszpasterską m.in. osoby niepełnosprawne.

Jest doktorem KUL w zakresie katechetyki. Do dnia nominacji biskupiej (16 lipca 2011 r.) był wykładowcą katechetyki i dydaktyki, referentem ds. katechezy przy Kurii Prowincjalnej oo. Bernardynów w Krakowie oraz sekretarzem formacji i studiów swojej zakonnej prowincji.

« 1 »