W krótkich fragmentach listów św. Pawła, wyodrębnionych z Biblii dla czytań w liturgii, pojawiają się nieraz wyrazy i zwroty, które wydają się mieć przeciwstawne znaczenie.
Takie grupy pojęć występują w dzisiejszym czytaniu: wolność i niewola, ciało i duch, postępować według Ducha i spełniać pożądania ciała. Szerszy kontekst pomaga jednak dość łatwo pogodzić ze sobą te przeciwstawne wypowiedzi. Apostoł najpierw pisze o konieczności unikaniu wszelkiego jarzma ograniczającego wolność wyzwolonych przez Chrystusa, a następnie wzywa do służenia sobie wzajemnie. Komentatorzy zwracają uwagę na obecność w tym miejscu czasownika oznaczającego bardziej radykalne oddanie się drugiemu człowiekowi niż samo służenie polegające na pojedynczych aktach. Apostoł pisze o spełnianiu funkcji niewolnika, a więc o całkowitym wyrzeczeniu się siebie. Tym, co nadaje odpowiedni sens tej relacji, jest usługiwanie sobie przez miłość. Język polski nie ma rodzajnika, który pozwoliłby na oddanie treści oryginału greckiego. Święty Paweł odnosi się nie do jakiejkolwiek miłości, ale do tej określonej już kilka zdań wcześniej: „w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia, tylko wiara, która działa przez miłość”. Tylko człowiek nieustannie wierzący w Chrystusa może być cały czas i w sposób właściwy niewolnikiem drugiego człowieka. Natomiast wzięcie pod uwagę także innych listów św. Pawła ułatwia rozumienie przeciwstawienia ciała i ducha. Apostoł nie neguje wartości ciała, kiedy pisze, że między ciałem i duchem nie ma zgody. Nie głosi też braku odpowiedzialności za uczynki ciała, gdy zapewnia adresatów, że z powodu cielesnych dążeń nie czynią oni tego, co chcą. O niedocenianej przez starożytnych Greków godności ciała świadczy zmartwychwstanie Chrystusa, którego realność św. Paweł głosił z taką mocą. Ponadto fundamentem wartości ciała jest już nabyta jego godność, która wynika z przynależności chrześcijan do Zmartwychwstałego. Każdy grzech przeciw ciału naraża ciało na utratę tego, co jest mu obiecane w zmartwychwstaniu, oraz odziera je z posiadanej już godności, która pochodzi z obecnej więzi z ciałem Chrystusa. Z tego powodu rozwiązłość seksualna jest wymieniana przez apostoła na pierwszym miejscu w katalogach najcięższych grzechów, które pozbawiają dziedzictwa królestwa Bożego. Tak jest również w zdaniu następującym w Biblii po dzisiejszym czytaniu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Artur Malina