– Po zakończeniu studiów chcę działać na rzecz Polaków mieszkających na Litwie – mówi Kamila Gasińska. – Moje dzieci będą rozmawiały po polsku i po litewsku – zapewnia Viktorija Ivaško.
Obie urodziły się w Wilnie. Ich rodziny mieszkają tam od pokoleń. – Nasi rodzice są Polakami – wyjaśniają. – Moja mama studiowała filologię polską, więc kiedy byłam mała, za każde niepoprawnie wypowiedziane słowo dostawałam w kość – śmieje się Kamila. – Pamiętam, że babcia uczyła mnie wierszyka „Kto ty jesteś? Polak mały!” – przypomina sobie Viktorija. Płynnie rozmawiają w ojczystym języku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jan Hlebowicz