Uroczyste, dziękczynNe „Te Deum” zabrzmiało w wielu kościołach naszej archidiecezji.
Nasza radość jest tym większa, że ojciec święty wybrał sobie imię na cześć założyciela naszego zakonu św. Franciszka z Asyżu. Dziękujemy Bogu za papieża modlitwy, bliskiego każdemu człowiekowi – mówił w niedzielę o. Andrzej Derdziuk OFMCap. Metropolita lubelski w dniu wyboru papieża był w Ziemi Świętej na pielgrzymce Episkopatu Polski. W swojej codziennej relacji w internecie skomentował decyzję kardynałów: – Po powrocie do Nowego Domu Polskiego wkrótce zasiadamy do kolacji i zaledwie ją ukończyliśmy, słyszymy okrzyk: „biały dym!”. Biegniemy do telewizora i widzimy, że dym jest wyraźnie biały, obfity, wręcz koloru szat papieskich, na dodatek biją dzwony, a więc stało się, mamy nowego papieża! Razem z siostrami elżbietankami śledzimy obraz z placu św. Piotra. I tak jak cały świat jesteśmy początkowo zaskoczeni wyborem kard. Jorge Bergoglia, arcybiskupa Buenos Aires, prymasa Argentyny. Nikt o nim nie mówił, a kandydaci promowani przez media wyszli z konklawe kardynałami. Myślę, że jest to kolejny krok milowy w historii Kościoła: po wyborze Jana Pawła II, pierwszego po wiekach papieża spoza Włoch, Duch Święty poprowadził Kolegium Kardynałów na nowy kontynent, gdzie mieszka większość katolików świata.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ag