Zmarł Marek Skwarnicki - pisarz, publicysta, członek zespołu miesięcznika "Znak", Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Polskiego PEN-Clubu. Przez wiele lat był redaktorem i felietonistą "Tygodnika Powszechnego", jako reporter tego pisma odbył wiele podróży na różne kontynenty opisując pielgrzymki Jana Pawła II.
Papież konsultował z nim ostateczny kształt swojego poematu "Tryptyk rzymski", opublikowany w 2003 r. Marek Skwarnicki zmarł w wieku 82 lat.
Był autorem kilkunastu książek poetyckich i prozatorskich. Opublikował też m.in. zbiór reportaży "Wędrówki po Kościele" (1990) oraz "Dziennik 1982-1992" (1998). Jest autorem przekładów "Psalmów" do użytku liturgicznego oraz układu brewiarza.
Urodził się 30 kwietnia 1930 w Grodnie. Ukończył studia z zakresu filologii polskiej i bibliotekoznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 1952-1958 był pracownikiem naukowym w Bibliotece Narodowej w Warszawie. W 1951 r. debiutował na łamach "Tygodnika Powszechnego"; od 1958 do 1989 r. był członkiem redakcji i zespołu "Tygodnika", a od 1962 - członkiem zespołu miesięcznika "Znak". Należał do polskiego PEN Clubu. Publikował m.in. pod pseudonimami: Don Kopyto; EMES; Jerzy Patkiewicz; Kij; M.S.; najczęściej jednak podpisywał się jako Spodek.
W latach 1979-1990 pracował w Komisji ds. Apostolstwa Świeckich Episkopatu Polski. W latach 80. i 90. pełnił funkcję członka Rady Duszpasterstwa Archidiecezji Krakowskiej.
W latach 1978-2000 odbył pięć międzykontynentalnych (do Meksyku, Filipin, Japonii, Kanady i Australii) i pięć europejskich podróży z papieżem Janem Pawłem II jako redaktor Tygodnika Powszechnego.
Był autorem m.in. książek "Jan Paweł II", "Mój Miłosz", współautorem (wraz z Adamem Bujakiem) albumu "Tajemnice Ziemi Świętej". Napisał też kilkanaście tomików poetyckich, był autorem spektakli teatralnych i telewizyjnych dla dzieci.
Za swoją twórczość Marek Skwarnicki otrzymał m.in. Nagrodę Literacką Fundacji im. Kościelskich w Genewie (1967), Nagrodę Poetycką im. Andrzeja Bursy (1969), VIII Międzynarodową Nagrodę Poetycką Citta di Marineo (1982, Sycylia), Nagrodę Fundacji im. W. N. Turzańskich w Toronto (1989, Kanada).
We wrześniu 2005 roku do księgarń trafiła książka "Pozdrawiam i błogosławię" - tom listów Jana Pawła II do Marka Skwarnickiego, przyjaciela i redaktora jego poezji. Listy obejmują cały okres pontyfikatu Jana Pawła II. Każdy z nich został przez Marka Skwarnickiego opatrzony komentarzem, wyjaśniającym poruszane w piśmie wątki lub okoliczności powstania listu.
Karol Wojtyła i Marek Skwarnicki poznali się w późnych latach 50. w redakcji "Tygodnika Powszechnego". Z czasem Skwarnicki stał się kimś w rodzaju doradcy przyszłego papieża w sprawach literackich. Apogeum literackiego wątku w tej korespondencji przypada na rok 2002, kiedy Skwarnicki został zaproszony do Rzymu, aby pomóc papieżowi w ostatecznej redakcji "Tryptyku Rzymskiego"
W 2006 roku został laureatem nagrody Totus 2006, przyznawanej przez Fundację Konferencji Episkopatu Polski "Dzieło Nowego Tysiąclecia". W kategorii kultury chrześcijańskiej nagrodzono go został za wierność przesłaniu papieskiemu i poezję inspirowaną duchem Ewangelii.
Jako "zupełnie niesamowitą przygodę swojego życia" uznawał Marek Skwarnicki swoje watykańskie spotkania z Janem Pawłem II. Na zaproszenie papieża uczestniczył m.in. z przygotowaniu do druku papieskiego poematu "Tryptyk rzymski".
W wywiadzie dla KAI wspominał w 2003 roku: "Jest grudzień 1972 roku, leżę w szpitalu. I oto przy łóżku znajduję kartkę: "'Drogi Panie Marku, ponieważ, wiem, że musiał Pan pójść do szpitala, zatem życzę powrotu do zdrowia i polecam Pana Uzdrowicielce chorych. Liczę też na to, że gdy Pan już powróci do zdrowia będziemy mogli pomówić o poematach. Musi Pan rozwiać pewne moje wątpliwości w tej sprawie. Bardzo serdecznie pozdrawiam, kard. Karol Wojtyła'. W liście, który otrzymałem od Papieża w listopadzie 2001 roku, także mówił on o tym, że chciałby porozmawiać Rzymie o poematach i żebym rozwiał jego wątpliwości...
(...)
Po przybyciu na miejsce zostałem telefonicznie zaproszony na obiad do Watykanu. Przybywam, Papież uśmiecha się i mówi: 'Panie Marku - no, to wracamy do literatury'. Powiedział mi, że to co napisał, czyli "Tryptyk Rzymski" (może napisał także inne utwory, tego nie wiem) powstało w ciągu ostatniego czasu. Dziś wiem, że zaczął pisać w lecie w Castel Gandolfo.
Rozmawialiśmy o poetach 'dużego formatu' zajmujących się sprawami metafizycznymi. m.in. o ks. Janie Twardowskim. Była mowa o Miłoszu, który przesłał Papieżowi swój 'Traktat teologiczny'. W odpowiedzi dostał bardzo miły list. Mówiliśmy o tym, że poezja rozluźniła swoje rygory i można wypowiadać się właśnie tak jak Miłosz, który przełamał pewną granicę form wiersza. Chodzi o pewną medytacyjną postawę, wypowiedź w pierwszej osobie: 'ja' ale zarazem nie 'ex cathedra'" - to nie jest nauczanie, magisterium. 'Tryptyk Rzymski' jest osobistym, poetyckim wyznaniem Jana Pawła II".
Marek Skwarnicki zmarł 12 marca 2013 po godz. 22 00 w szpitalu im. Narutowicza w Krakowie.
KAI / PAP / kab