Gdy samotność jest wyborem

A nawet gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Iz 49,15

Samotność może być wolnym wyborem człowieka. Zachowuje on wtedy kontakt ze swoim, trzeba mieć nadzieję, bogatym światem wewnętrznym. Jednak nawet jeśli taką izolacjonistyczną postawę uznać za wolny wybór, to i tak wystawia on świadectwo światu zewnętrznemu, który – widać – w jakiś sposób zawiódł. To porażka, heroiczna, ale porażka. Osamotnienie, poczucie opuszczenia przez ludzi, brak oparcia, jakie lepiej lub gorzej, ale jednak zazwyczaj „ci inni” zapewniają, to klęska, często osobista tragedia. A poczucie opuszczenia przez Boga? A zwrot „miejsce zapomniane przez Boga”? Czyż nie jest to w zasadzie odmiana przekonania, że Boga nie ma? Otóż – czytamy w „Księdze Izajasza”, gdzie porównanie wybrano specjalnie mocne, najmocniejsze – nawet gdyby zapomniała matka o niemowlęciu, Bóg o nas nie zapomni.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Krzysztof Łęcki