Kardynałowie nie podjęli jeszcze decyzji o dacie rozpoczęcia konklawe – poinformował w czasie konferencji prasowej o godz. 13.00 ks. Federico Lombardi.
Rzecznik Watykanu nie chciał zdradzić, czy kardynałowie w ogóle rozmawiali o dacie konklawe. – Mogę powiedzieć tylko, że spora część kardynałów chce szybkiego konklawe, ale jest i grupa, która nie chce pośpiechu.
Kardynałowie spotkali się w nowej auli synodalnej przy Auli Pawła VI. Jak powiedział rzecznik Watykanu, w sesji uczestniczyło 142 purpuratów. 65 jeszcze nie przybyło do Rzymu. Spośród tej liczby jest już 103 elektorów, brakuje jeszcze kilku, którzy dojadą dziś wieczorem. – Czekamy na 12 ostatnich. Wśród 12 kardynałów którzy nie pojawili się na pierwszej sesji kongregacji są m.in. kard. Dominik Duka z Pragi, kard. Rainer Maria Woelki z Berlina, kard. Bechara Boutros Rai z Libanu oraz kard. Zenon Grocholewski.
Kardynałowie się poznają
Na stolikach każdy z kardynałów miał książeczkę do modlitwy oraz Ordo Rituum Conclavis. Modlitwie – na początku kardynałowie odmówili „Veni Sancte Spiritus” – i obradom kongregacji przewodniczy dziekan Kolegium Kardynalskiego kard. Angelo Sodano oraz kard. kamerling Tarcisio Bertone. Kardynałowie siedzą zgodnie z porządkiem wystąpień. Każdy przy wyznaczonym na czas kongregacji miejscu. Wystąpienia są tłumaczone w pięciu językach: włoskim, francuskim, niemieckim, hiszpańskim i niemieckim. Zgodnie z numerem 12 konstytucji „Universi dominici gregis”, przed rozpoczęciem pierwszej sesji kongregacji złożyli przysięgę, iż dochowają tajemnicy w kwestiach dotyczących ustaleń szczegółowych przed wyborem Następcy Św. Piotra. – Każdy ze 142 kardynałów po kolei podchodził do tzw. stołu honorowego. Każdy kładł rękę na Piśmie Św. i potwierdzał przysięgę – mówił ks. Lombardi.
– Kard. Sodano zaproponował, by Kolegium Kardynalskie sformułowało specjalny list do papieża emeryta – twierdzi o. Lombardi. - Po półgodzinnej przerwie na kawę w Auli Pawła VI, w czasie obrad, kardynałowie mogli już osobiście bliżej się poznać. To ważny moment, zapanowała rodzinna atmosfera. Od 11.45 przez kolejne trzy kwadranse głos zabierali kardynałowie. Było 13 wystąpień. Dziś głównie mówiono o organizacji najbliższych dni kongregacji. Nie wiemy jeszcze, czy jutro kongregacje będą się odbywać tak jak dziś – dwukrotnie, czy tylko rano. Kończąc konferencję prasową, o. Lombardi podkreślił, że rozmowy o Kościele toczyły się w atmosferze radości. Widać, że prace będą intensywne.
Co dalej?
Kolejna sesja Kongregacji, druga już, zacznie się o godz. 17. Ma potrwać co najmniej trzy godziny. W czasie sede vacante będą odbywać się dwa rodzaje sesji. W jednej będą uczestniczyć wszyscy członkowie Kolegium Kardynalskiego. Podejmą wszystkie ważne dla Kościoła problemy. Drugi rodzaj sesji jest bardziej kameralny. Wezmą w niej udział kardynał kamerling Tarcisio Bertone oraz trzech wylosowanych purpuratów. Dziś wybrano jako asystentów kamerlinga (głosowanie tajne na kartkach) kard. Giovanniego Battistę Re, kard. Vincenzo Sepe i kard. Rhode.
Asystenci kamerlinga będą się zmieniać co trzy dni. Ich zadaniem jest podejmowanie decyzji tzw. mniejszego kalibru – o mniejszym znaczeniu.
Dziś wieczorem kardynałowie będą uczestniczyć w pierwszej z dwóch medytacji przewidzianych konstytucją Universi dominici gregis. Medytacje poprowadzi kapucyn o. Raniero Cantalamessa.
Joanna Bątkiewicz-Brożek