Dwadzieścia lat temu nasza ojczyzna straciła wielkiego myśliciela, naukowca, człowieka, którego chyba bardziej docenia świat niż sama Polska.
To słowa, które powiedział proboszcz parafii pw. Chrystusa Nauczyciela ks. Stanisław Sikorski w czasie Mszy św. sprawowanej w rocznicę śmierci ks. Włodzimierza Sedlaka. – Jego teoria krzemowa, że życie jest światłem, robi coraz większą furorę na uniwersytetach zajmujących się pochodzeniem życia. Dziękujemy Panu Bogu za tych wielkich mężów, którzy rozsławiają naszą ojczyznę, naszą kulturę. Potrafią pozytywnie pokazać Kościół i Polskę w świecie. Za to jesteśmy Panu Bogu wdzięczni – mówił ks. Sikorski. Ks. prof. Włodzimierz Sedlak urodził się w 1911 roku. W Radomiu zamieszkał w 1952 r.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krystyna Piotrowska