Mnożenie przez podzielenie. Wzmacnianie osłabieniem. Ot, paradoks....
25.02.2013 13:23 GOSC.PL
Gedeon wyruszając na wojnę usłyszał, że jego wojsko powinno pościć, czyli…osłabić się inaczej nie pokona wroga – napisał o. Krzysztof Pałys OP na swoim blogu.
- Wiesz w jaki sposób pomnożyć swoją wiarę? - łobuzersko uśmiechnęła się siostra Gertruda ze Wspólnoty Sióstr Bożego Miłosierdzia w Rybnie - Zacznij się... nią dzielić! Wiara wzrasta jedynie wówczas, gdy się nią dzielisz.
Na wczorajsze spotkanie wspólnoty przyszło 9 osób. „Pomnożę waszą liczbę” – takie słowa otrzymywaliśmy od dawna. Nie oczekiwaliśmy tłumów, ale po cichu czekaliśmy na zastrzyk świeżej krwi. Liczba członków wspólnoty nie wzrosła. Za to aż w pięciu małżeństwach, które przychodzą na spotkania (lwia część wspólnoty) w ciągu roku nieoczekiwanie pojawiły się... dzieci. - Dlaczego – rzuciła Ania – nie traktowaliśmy słów Bożych dosłownie? „Pomnożył naszą liczbę”. Ale we właściwy dla siebie sposób. Pieluchowe błogosławieństwo.
Nieustannie wracam do znakomitej homilii bp. Grzegorza Rysia, który 17 czerwca w Łagiewnikach opowiadał: „Gdy spotykaliśmy się z osobami odpowiedzialnymi za ewangelizację Krakowa padało często pytanie, czy już jesteśmy dość mocni, przygotowani, gotowi żeby to dzieło podjąć. Dziś wiemy, że to nie jest dobre pytanie! Nie jest ważne, czy jesteśmy dość mocni! Pytanie najważniejsze brzmi inaczej: Czy jesteśmy dość słabi, czy jesteśmy w wystarczającym stopniu mali?
Marcin Jakimowicz