Wystarczy 10 centymetrów śniegu i parę godzin szkolenia, by rozpocząć przygodę z biegówkami.
Po latach małyszomanii coraz większą popularnością, dzięki sukcesom Justyny Kowalczyk, cieszy się narciarstwo biegowe. O tym, że dyscyplina ta nie jest ani trudna, ani nawet kosztowna, przekonać się można w Wieszczynie, niewielkiej wiosce koło Prudnika u podnóża Gór Opawskich. Tam, przy Szkolnym Schronisku Młodzieżowym, działa bezpłatna szkółka narciarstwa biegowo-śladowego „Pierwszy Krok”. – Oczywiście, Justyna Kowalczyk robi swoje! Ja jako zapalony turysta dużo chodzę pieszo, jeździmy z żoną na nartach i widzimy, ile osób w weekendy spędza czas na nartach w okolicy. Najważniejsze, że można przebywać na dworze, ciesząc się świeżym powietrzem i piękną przyrodą, ruszać się i zmęczyć, stąd powstał cały pomysł – mówi Józef Michalczewski, kierownik filii schroniska w Wieszczynie, instruktor szkółki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
kgj