Aż o 700 tys. zł mniej z budżetu Krakowa dostanie Stowarzyszenie „U Siemachy”. Ale dzięki temu przetrwają świetlice Towarzystwa Przyjaciół Dzieci.
Ten adres – Juliusza Lea 55 – miał wymiar symbolu wychowawczego sukcesu. Po odzyskaniu domu parafialnego przez zgromadzenie ojców misjonarzy, 20 lat temu otwarto wzorcowy ośrodek dla młodzieży, przykład owocnej współpracy miasta i organizacji pozarządowej. Przywożono tu głowy państw i sponsorów, by pokazać, „jak to się robi w Krakowie”. I oto 31 stycznia 2013 roku „Siemacha Spot” nieoczekiwanie zakończył swoją działalność.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko