W Polsce jest 7 milionów rodziców. Jeśli zaczniemy działać razem, możemy zmienić polską szkołę.
Ustawa oświatowa pełna jest frazesów na temat roli rodziców w szkole. Teoretycznie bez ich opinii nic się tu nie może wydarzyć, ale w praktyce nawet miliony negatywnych opinii nic nie znaczą, jeśli rząd wymyślił sobie obowiązek szkolny dla 6-latków. W teorii bez zgody rodziców nauczyciele nie mogą wybrać podręczników i programów nauczania. W praktyce rodzic może sobie co najwyżej usiąść w szkolnej ławce, wysłuchać, zapisać, ponarzekać. Sporo w tym naszej winy, bierności rodziców. Ale to się wkrótce może zmienić…
Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!
Piotr Legutko