– Może gdybym wcześniej wiedział, że charyzmat oazy można streścić jednym słowem „służyć”, trudniej byłoby mi zdecydować na wejście do Ruchu. Dziś nie wyobrażam sobie innego życia – mówi Maciek z Domowego Kościoła, ojciec czwórki dzieci.
Doroczne spotkanie opłatkowe członków Ruchu Światło–Życie archidiecezji lubelskiej odbyło się w kościele ojców kapucynów na Poczekajce w Lublinie. Rozpoczęła je Msza święta pod przewodnictwem moderatora diecezjalnego ks. Piotra Drozda. – Ks. Franciszek Blachnicki założyciel Ruchu, wielokrotnie mówił o służbie w różnych wymiarach. Bycie oazowiczem to bycie sługą w swoim małżeństwie, rodzinie, wspólnocie, parafii – podkreślał w homilii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ag