Ile dobrego, ile złego

Robić dużo dobrego i głosić coś bardzo złego, to nic dobrego

Jak było do przewidzenia, krytyka Jerzego Owsiaka z powodu jego chęci „dyskutowania o eutanazji” wzbudziła wielkie wzburzenie jego fanów.
 Bo „on tyle dobrego robi”, a to znaczy, że trzeba mówić o nim jak o nieboszczyku: wyłącznie dobrze. I to nawet gdy rozpętuje dyskusję o tym, jak sprawnie zostać nieboszczykiem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Franciszek Kucharczak