Dom Ludowy na granicy Polski to najpotężniejsza – obok Kościoła i szkoły – twierdza. Twórzmy ją i ochraniajmy! – pisali górale w apelu do całej społeczności podhalańskiej.
Myśl o potrzebie placówki kulturalnej we wsi i podjęciu budowy Domu Ludowego podsunął mieszańcom Bukowiny nauczyciel i kierownik miejscowej szkoły Franciszek Ćwiżewicz. Rozpoczęto zbierać pieniądze i starania o grunt. Członkowie komitetu budowy DL skierowali odezwę (fragment cytujemy na początku) do mieszkańców Bukowiny i całej społeczności Podhala. W budowę zaangażowali się również członkowie powstałego w 1926 r. Towarzystwa Przyjaciół Bukowiny. W tym samym roku w tej znanej dzisiaj tatrzańskiej miejscowości zaczęło działać nieme kino.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jan Głąbiński