Szkolna promocja rozwodów

Jesteśmy rodzicami ucznia III kl. szkoły podstawowej. W podręczniku naszego syna do kształcenia zintegrowanego znaleźliśmy czytankę, która wzbudziła nasz niepokój i sprzeciw. Czytanka opowiada historię dziecka postawionego w sytuacji rozwodu rodziców. Niestety sposób przedstawienia sprawy jest naszym zdaniem niewłaściwy – czytanka zamiast pomóc dziecku w trudnej sytuacji, obarcza go winą za „niezrozumienie” dorosłych. Jest przykładem rozmywania granicy między dobrem i złem, przekazywania złych treści pod pozorem dobra dzieci. 

Poniżej przedstawiamy fragment pisma wysłanego przez nas do szkoły, do której uczęszcza nasz syn oraz do kuratorium i ministerstwa edukacji. (Skan czytanki dołączony jest u dołu niniejszej strony jako PDF)

„Problem rozwodów, choć nie jest zjawiskiem rzadkim i często dotyka dzieci w wieku szkolnym, nie jest naszym zdaniem właściwie przekazany w podręczniku. Czytanka, według nas, promuje zachowanie, które my uznajemy za patologiczne, ukazując rozwód jako zjawisko pozytywne. Nie możemy zgodzić się z sytuacją, która ma miejsce w zakończeniu tekstu „Co teraz będzie?”, gdzie trudna sytuacja dziecka wydaje się „rozwiązana”. Sposób przedstawienia problemu sugeruje, że rozbicie rodziny jest „lepszym wyjściem z sytuacji”. Nasze doświadczenie pracy z rodzinami i młodzieżą pokazuje, że tak nie jest. Każdy tego typu problem zostaje w dziecku nierozwiązany, być może do końca życia.

Zgadzamy się, że trzeba z dziećmi rozmawiać na tego typu trudne tematy (trudne zarówno dla dzieci jak i dla rodziców), jednak to zadanie należy do rodziców. Szkoła może przez odpowiednio przygotowane do tego osoby (psychologów, pedagogów szkolnych) służyć pomocą w trudnych sytuacjach, jednak to rodzice są odpowiedzialni za wychowanie dzieci zarówno emocjonalne, jak i światopoglądowe.

Żyjemy w czasach, w których rozwody są powszechne, a ich ofiarami stają się dzieci. Dlatego uważamy, że w dzisiejszym społeczeństwie należy promować zdrowy model rodziny. Publikowanie tego typu tekstów jest według nas próbą usprawiedliwiania nieodpowiedzialności rodziców. Sposób przedstawienia problemu rozwodu przez autorów podręcznika może zachwiać w dzieciach wychowujących się w pełnych rodzinach poczucie bezpieczeństwa, a jednocześnie nie pomaga tym, które mają za sobą trudne doświadczenia. Zwracamy też uwagę na to, że czytanka jest tak zaplanowana, żeby była omawiana tuż przed świętami Bożego Narodzenia – dla dzieci, których problem rozwodu czy separacji rodziców dotyczy bezpośrednio, jest to dodatkowym obciążeniem psychicznym.

Sposób przedstawienia w czytance problemu rozwodu i relacji w rodzinie narusza nasze konstytucyjne prawo do wychowania dziecka zgodnie z własnymi przekonaniami (Konstytucja RP art. 48, ust. 1) oraz prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami (Konstytucja RP art. 53, ust. 3). Nie wyrażamy zgody na przedstawianie w taki sposób relacji w rodzinie naszemu synowi w czasie zajęć szkolnych.

Równocześnie zwracamy uwagę na to, że warto w przyszłym roku zastanowić się dobrze nad wyborem podręczników dla kolejnego rocznika dzieci w naszej szkole. Jest wiele innych wydawnictw, które potrafią podejmować temat rodziny w odpowiedzialny sposób”.

Czytanka pt. „I co teraz będzie” zamieszczona na stronie 12 podręcznika Ja i moja szkoła. Odkrywam siebie i świat. Podręcznik do edukacji wczesnoszkolnej dla klasy trzeciej, część 4 Nr dopuszczenia: 80/4/2011; ISBN 798-83-7491-538-0.

« 1 »
DO POBRANIA: |

Dorota i Marcin Łęczyccy