Nie chodzi o gwiazdy filmowe, tylko o te prawdziwe. Powstaje ich coraz mniej. Wszechświat będzie coraz ciemniejszy, aż w końcu nastanie ciemność.
Analizując zdjęcia dalekiego wszechświata, wykonane przez trzy ogromne teleskopy: japoński Subaru Telescope, należący do Brytyjczyków UKIRT (United Kingdom Infrared Telescope) na Mauna Kea na Hawajach oraz Very Large Telescope w Chile, astronomowie z Uniwersytetu w Leiden w Holandii doszli do wniosku, że dzisiaj powstaje 30 razy mniej gwiazd niż 11 miliardów lat temu, w okresie największego boomu ich narodzin. To nie zaskoczenie, tylko eksperymentalne potwierdzenie tego, z czego dotychczas zdawano sobie sprawę tylko teoretycznie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek