Muzyka. Z reguły są niewidoczni dla wiernych, bo pracują na chórze. Mają za to, jak żartobliwie twierdzą, bliższy kontakt z Bogiem.
Już św. Augustyn zwrócił uwagę, że muzyka i śpiew są uroczystym językiem Kościoła, a nie tylko sztuką. – Wypowiedź Doktora Łaski nie straciła na aktualności. Od początku myśli zbawczej, jaką prowadził Kościół, śpiew był zawsze uroczystą proklamacją słowa Bożego i tekstów liturgicznych. Związek muzyki i śpiewu z liturgią był zawsze istotny i taki pozostanie do końca. Zgodnie z soborową liturgiczną reformą każdy chrześcijanin, w tym szczególnie organista, jest powołany do uczestnictwa w liturgii sakramentalnej, a zwłaszcza we Mszy św. Organista ze względu na naturę, świętość i dostojeństwo liturgii, właściwie w niej uczestniczy, gdy wykonywana przez niego gra na organach jest jak najbardziej doskonała – twierdzi prof. Zdzisław Janiec z KUL.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Capiga