W sanktuarium w Jakubowie można już podziwiać unikatową w skali Polski polichromię przedstawiającą św. Jakuba Apostoła na koniu z łopoczącym sztandarem w ręce.
To wyjątkowe przedstawienie. Zwykle św. Jakub malowany jest jako pielgrzym w pelerynie i z laską w ręce. Zawsze towarzyszy mu też jako atrybut muszla. – Tutaj jednak św. Jakub jest na polu bitewnym na koniu ze sztandarem i tarczą. Ten styl wprost nawiązuje do tradycji hiszpańskiego Santiago de Compostela, gdzie wskazywany jest jako walczący z niewiernymi Maurami – mówi Waldemar Hass, wicedyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Głogowie. – Ukazywany jest jako patron tych, którzy nie lękają się stanąć w obronie wiary i Kościoła. Święty nie ma miecza, ale sztandar z krzyżem, wskazując w ten sposób bardziej na walkę duchową. To wymowny znak w Roku Wiary – dodaje historyk sztuki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Witold Lesner