Uczniowie Jezusa powinni być aktywni w życiu społecznym i politycznym, by tam docierała Ewangelia życia, dobra i miłości - mówił w niedzielę metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz do uczestników ewangelizacji Krakowa.
"Nie wystarczy narzekać, nie wystarczy krytykować, nie wystarczy przemawiać tylko z ambony. Uczniowie Jezusa powinni być obecni na areopagach dzisiejszego świata, jakimi są media, kształtując opinię społeczną, oddziałując zwłaszcza na serca i umysły młodego pokolenia. Uczniowie Jezusa powinni być aktywni w życiu społecznym i politycznym, by tam docierała Ewangelia życia, dobra i miłości" - powiedział metropolita krakowski w homilii, którą wygłosił w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.
Niedzielna msza w tej świątyni odprawiona pod przewodnictwem kard. Dziwisza zakończyła trwającą od piątku ewangelizację Krakowa. Głównym celem wydarzenia jest przywrócenie Kościołowi ludzi, którzy "utracili wiarę". Metropolita krakowski specjalnie wrócił na jeden dzień do Krakowa z trwającego obecnie w Watykanie Synodu Biskupów "Nowa ewangelizacja dla przekazu wiary chrześcijańskiej".
Hierarcha mówił do wiernych zgromadzonych w sanktuarium: "Może czasami jesteśmy zbyt nieśmiali w okazywaniu naszej wiary, świadczeniu o niej; może zbytnio ulegamy kulturze obecnej również, i to w sposób przemożny, w mediach, która narzuca nam styl życia, myślenia i działania, niemający wiele wspólnego z Ewangelią. Może zbytnio godziny się z prawami już ustawionymi albo zamierzonymi przez wybrany naszymi głosami parlament, z prawami, które godzą wprost w prawo Boże i naturalne".
Jak zaznaczył kard. Dziwisz, królewski, i papieski Kraków szczyci się ponad 1000-letnią historią wiary, szczyci się gigantami wiary. "Tej przestrzeni wiary nie możemy zamknąć w sieniach historii, nie możemy jej zamknąć w muzeum" - apelował.
"Kolejne ogniwo wiary kościoła krakowskiego musi być ogniwem żywym, musi być ogniwem żywych świadków, nie lękających się współczesnego świata, ewangelizujących ten świat żarliwym słowem i czynem dobrej miłości" - powiedział Dziwisz.
Inicjatywa duszpasterska zwana ewangelizacją Krakowa - ocenił hierarcha - jest "początkiem, jest zaczynem, jest ziarnem, które padło w glebę".
"W swoim zamyśle ewangelizacja Krakowa miała nas obudzić, otworzyć nam oczy i to robi. Odsłonić przed nami obszary wiary i niewiary, oporów i oczekiwań, lęków i nadziei" - dodał.
Według metropolity krakowskiego inicjatywa ta wpisuje się w Rok Wiary, który przeżywa cały Kościół powszechny. Jest - jak mówił - "formą nowej ewangelizacji, na którą czeka nasz świat, czasem nieświadomie". Przypomniał, że w Watykanie trwa właśnie synod biskupów poświęcony tej fundamentalnej dla życia Kościoła sprawie.
Ewangelizacja Krakowa trwała od piątku do niedzieli na stadionie Cracovii oraz w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. W ramach wydarzenia odbywającego się pod hasłem "Bliżej, Mocniej, Więcej" w piątek i sobotę na stadionie Cracovii miały miejsce m.in. wspólne modlitwy w różnych intencjach, czytanie Ewangelii, modlitwa za Kraków, koncerty.
W piątek spotkanie miało charakter ekumeniczny. Przedstawiciele różnych wyznań chrześcijańskich wspólnie czytali fragment Pisma Świętego mówiący o spotkaniu Jezusa z Nikodemem. Tekst ten otrzymali wszyscy uczestnicy ewangelizacji.
W organizację ewangelizacji Krakowa zaangażowało się ponad 50 ruchów, stowarzyszeń i wspólnot katolickich, działających na terenie archidiecezji krakowskiej. Podobne spotkania mają być organizowane od wiosny przyszłego roku w innych częściach archidiecezji.