Komputerem w epidemię

Największym przyjacielem zarazków są samoloty. Dopiero w erze lotnictwa cywilnego pojawił się problem epidemii globalnej. Jak się przed tym bronimy?

0m 35s

Oczywiście ludzie podróżowali także w czasach przedlotniczych. Tamte podróże różniły się jednak od tych dzisiejszych czasem trwania i popularnością. Na początku XXI wieku rocznie z samolotów korzysta kilkadziesiąt, może nawet kilkaset milionów ludzi. Wraz z rozpowszechnieniem ruchu lotniczego drastycznie skrócił się także czas, jaki spędzany jest w podróży. Warto sobie uzmysłowić, jaki to ma wpływ na rozprzestrzenianie się epidemii.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Tomasz Rożek