Niezłe towarzystwo

Dwa stulitrowe kotły buzują w kapucyńskiej kuchni. Gotowanie zaczyna się wcześnie, o godz. 7 rano. Sześć wiader ziemniaków, dwa wiadra ogórków kiszonych, po dwa, trzy kilogramy warzyw i trochę wywaru na kościach wystarczy, żeby nakarmić 250 osób. I tak od 20 lat.

Lucjan Szydłowski wielką chochlą napełnia kolejne talerze gorącą strawą. W ciągu ośmiu lat zdążył poznać wiele życiorysów i dramatów, które zepchnęły ludzi na margines społecznego życia. Potracili domy, czasem dobrą pracę, prawie zawsze opuściła ich rodzina. Co tydzień stary ogrodnik, czciciel Matki Bożej, przyjeżdża więc ze Szmulek, zakłada fartuch i pcha wózek z wielkim garnkiem między stolikami potrzebujących. W drzwiach stoi o. Adam. W ręku alkomat, bo pijani zbyt często wszczynali awantury albo brudzili posadzkę kapucyńskich podziemi.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Gołąb