Dwadzieścia dwie miejscowości, a w nich świątynie zarówno katolickie, jak i prawosławne odwiedziła w Polsce peregrynująca „od oceanu do oceanu” w intencji obrony życia kopia ikony Matki Bożej Częstochowskiej. Na każdym etapie polskiej pielgrzymki, liczącej ponad 2 tys. kilometrów, witały ją tłumy wiernych.
19 i 20 sierpnia ikona gościła w Warszawie. Pierwszego dnia zawitała do sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki na Żoliborzu. Przy grobie legendarnego kapelana ludzi pracy została przekazana przez kapłanów prawosławnych z parafii św. Jana Klimaka na ręce ks. prałata Tadeusza Bożełki, kustosza sanktuarium i proboszcza żoliborskiej parafii. Następnie dwóch kapłanów reprezentujących obie parafie – prawosławny razem z katolickim – razem zaniosło ikonę do grobu męczennika – kapłana i przyłożyło ją do płyty grobowej. Następnie kapłani przenieśli ikonę w procesji wokół kościoła, po czym ustawili na otoczonym kwiatami podeście koło ołtarza. Jako pierwsi przed pożegnaniem ucałowali obraz kapłani prawosławni.
Wizycie ikony na Żoliborzu towarzyszyło otwarcie wystawy ukazującej wartość życia dzieci niepełnosprawnych. Odmówiono także Koronkę do Miłosierdzia Bożego, po której każdy w indywidualnej modlitwie mógł adorować Matkę Bożą. W modlitwie, mimo okresu wakacyjnego, uczestniczyło wiele osób.
W czasie pobytu Matki Bożej w sanktuarium żoliborskim odprawiono kilka Mszy św. Adoracja trwała nieustannie przez cała noc. Ludzie podchodzili blisko, klękali i z modlitwą dotykali ikony, całując ją, przykładając medaliki, różańce oraz inne wizerunki.
Dzień później, witając ikonę w diecezji warszawsko-praskiej abp Henryk Hoser wyraził nadzieję, że jej peregrynacja pomoże światu zejść z drogi zatracenia. - Niech Ona zwiąże swoim łańcuchem całą kulę ziemską. Niech obudzi te uśpione, zabite sumienia, które już nie rozróżniają między życiem a śmiercią. Nich uświadomi całej ludzkości, że jeżeli się nie nawróci, wszyscy poginą – mówił hierarcha. W katedrze św. Floriana przy ikonie modlono się m.in. w intencji większej dzietności Polaków.
Łódzki etap peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej rozpoczął się 21 sierpnia. Ikona została powitana w Centrum Służby Rodzinie i była adorowana m.in. przez pielgrzymów. "To peregrynacja ekumeniczna, dlatego że odwiedza nie tylko katolików, przyjmują ją również prawosławni. Chcą w ten sposób podjąć modlitwę w obronie życia, które jest dzisiaj na całym świecie coraz bardziej zagrożone" - tłumaczył ks. Robert Jaśpiński, dyrektor fundacji Służby Rodzinie "Nadzieja".
Następnie ikona została przewieziona do kościoła NMP Różańcowej w Pabianicach, a potem do kościoła w Dłutowie. "Modliliśmy się przy ikonie w ramach tradycyjnego wieczoru pokutnego. Świadomość, że była ona obecna już w tak wielu miejscach była wzbogacona o nasz dzisiejszy trud i modlitwę w intencji życia" - opowiadał jeden z pielgrzymów uczestniczących w wieczornym nabożeństwie.
Dzień później ikona dotarła do Częstochowy. Na szczycie Jasnej Góry Mszy św. w intencji obrony ludzkiego życia przewodniczył metropolita częstochowski abp Wacław Depo. W Eucharystii wzięli udział przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń pro-life.
W homilii, mówiąc o trwającej peregrynacji kopii Ikony Częstochowskiej „Od Oceanu do Oceanu” w intencji obrony życia, abp Depo podkreślił, że „to wielkie Dzieła Boże, które przez Maryję Matkę dokonują się nadal w pojedynczych sercach czy wspólnotach, które zawierzyły Bogu”. „Maryja musi znajdować się na wszystkich drogach życia Kościoła” – dodał hierarcha, przypominając słowa bł. Jana Pawła II.