Pod kapliczkę trzeba chodzić

Jak nas stworzył Bóg, to trzeba o Nim myśleć.

Uroczystość Wniebowzięcia spędziłem w uroczej Przyszowej k. Limanowej. W południe porządna Suma w parafialnym kościele z wieńcami, jak należy, ze zbóż, ziół i owoców. Potem obiad, a właściwie dwa – u gościnnego proboszcza, a potem w rodzinnym gronie przyjaciół, którzy życzliwie wyszli naprzeciw moim kulinarnym marzeniom, stawiając na stół m.in. prawdziwe zsiadłe mleko z koperkiem i ziemniaki ze skwarkami. Wieczorem spotkanie z Janem i Ewą Leśniakami, nadzwyczajnymi ludźmi, zakochanymi w regionalnych dziejach, kulturze i gwarze, którzy właśnie wydali za mąż jedno ze swych siedmiorga dzieci. Pan Jan, wszechstronny artysta ludowy, a z zawodu policjant (śledczy), z pasją prezentował zrobione przez siebie plansze ze zdjęciami okolicznych kapliczek i zapisem refleksji tych, którzy się nimi 
opiekują.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Dariusz Kowalczyk