Trzydzieści lat temu odbyły się pierwsze rekolekcje w Mikaszówce.
Ich inicjator ks. Mirosław Nowosielski mówi dziś: „Już na pierwszych wyjazdach jasno określiliśmy zasady (...). W programie każdego dnia były Eucharystia, praca w małych grupach i różne formy odpoczynku. Jasno mówiliśmy, co trzeba, a czego nie wolno. Złamanie regulaminu zawsze kończyło się powrotem uczestnika do domu”. O jubileuszu Mikaszówki piszemy na s. IV–V. Dlaczego Mieczysław Wasilewski – starszy i ciężko chory człowiek – mieszka pod mostem w Kutnie? O tym na s. III.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Wójcik