W polskiej polityce znów przesilenie za sprawą ukrytej kamery. PSL ma najpoważniejsze od 5 lat kłopoty. Ministerstwem Rolnictwa kieruje… Donald Tusk.
Wnagranej rozmowie szefa kółek rolniczych Władysława Serafina i byłego prezesa Agencji Rynku Rolnego Władysława Łukasika mowa jest o wykorzystywaniu przez działaczy PSL stanowisk państwowych dla własnych korzyści. Nagrywającym był niewątpliwie Serafin, choć on sam zaprzecza. Zapewnia dziennikarzy, że takiej taśmy nie wypuściłby z rąk, gdyby ją miał. Wiadomo, że nagrania są dla polityków jak broń nuklearna. Wielu nagrywa siebie nawzajem, ale zazwyczaj się takich taśm nie upublicznia. Służą raczej jako instrument odstraszania, nacisku i kontroli. Tym razem posłużyły do usunięcia ministra rolnictwa i wywołania politycznego kryzysu wewnątrz koalicji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko